• Apis
• 25.11.2012
• Rok Wiary 2012 - 2013
• 2985 Czytań

11 października – w czwartek wieczorem – rozpoczęliśmy uroczyście ogłoszony przez papieża Benedykta XVI - Rok Wiary. We Mszy świętej celebrowanej przez księdza proboszcza Czesława Koconia uczestniczyli wierni, którzy w tym dniu chcieli się duchowo złączyć z naszym papieżem Benedyktem XVI, który dokonywał tego aktu w Watykanie. W procesji wejścia wniesiono obok Ewangeliarza rozpalony Paschał, od którego zostały zapalone świece na ołtarzu.

We wstępie do mszy św. ks. proboszcz powiedział o powodach dzisiejszej uroczystości: „Dzień 11 października nie zapisał się pewnie jakimiś szczególnymi wydarzeniami w życiu większości z nas. Jednak w najnowszej historii Kościoła odegrał ważną rolę. W tym dniu, przed 50 laty został rozpoczęty Sobór Watykański II, a przed 20 laty Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił Katechizm Kościoła Katolickiego. To były wielkie i niezwykłe wydarzenia. Nic więc dziwnego, że Ojciec Święty Benedykt XVI zwraca na nie uwagę wszystkich wierzących ogłaszając Rok Wiary. Zarówno bowiem Sobór, jak i Katechizm są wielkimi darami Boga dla naszego pokolenia. Wskazują sposób przeżywania i wyrażania wiary językiem współczesnego człowieka”.

Nawiązując do wniesionej świecy powiedział: „Na początku celebracji Eucharystii przyniesione zostało do ołtarza światło. Przypomina ono o świetle wiary przekazywanym z pokolenia na pokolenie, począwszy od Apostołów. Oni przekazali nam wiarę w Boga, który stał się Człowiekiem. Do dnia dzisiejszego ta wiara jest pielęgnowana w ludzkich sercach. W Rzymie odbywa się w tych tygodniach Synod Biskupów na temat nowej ewangelizacji. Jednocząc się z biskupami i całym Kościołem w pokorze chylimy czoła przed Bogiem, gdyż nie zawsze żyjemy według naszej wiary”.

W homilii nawiązując do wydarzenia ewangelicznego „Panie Przymnóż nam wiary” powiedział - było to wołanie wierzących. Oni nie mówili: „Spraw, abyśmy uwierzyli”. Ich prośba brzmiała: „Przymnóż nam wiary, którą już wzbudziłeś w naszych sercach”. Dlaczego prosili o przymnożenie wiary? Takie pragnienie zrodziło się w ich sercach, kiedy zobaczyli to, co Jezus czynił, czego nauczał i czego od nich wymagał. Uświadomili sobie, że wobec tych wyzwań ich wiara jest zbyt słaba. Okazywało się to przy różnych okazjach, choćby takich jak tonięcie Piotra, który przestraszył się wielkich fal na jeziorze (por. Mt 14,30). Potrzebowali mocniejszej wiary, aby mogli iść drogą, którą im Mistrz wskazywał".

My także jesteśmy ludźmi wiary, ale bardzo często wezwania życiowe nas przerastają, dlatego i my podobnie jak apostołowie musimy wołać do Pana: Panie przymnóż nam wiary. Kończąc kazanie życzył wszystkim, aby nadchodzący rok był czasem pomnażania wiary i przenoszenia jej do życia, ponieważ świat dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje prawdziwych i autentycznych świadków wiary. Na znak rozpoczęcia roku wiary wszyscy odnowiliśmy przyrzeczenia chrztu św.

Na zakończenie Eucharystii odmówiliśmy wspólnie modlitwę różańcową o dobre przeżycie Roku Wiary i otrzymaliśmy sakramentalne błogosławieństwo.