Który począł się z Ducha Św., narodził się Maryi Panny... cz. VDrukuj

MOST… MIĘDZY NIEBEM A ZIEMIĄ

Teologia posługuje się słowem “WCIELENIE”.
To określenie nawiązuje do początku Ewangelii św. Jana: “Słowo stało się ciałem”. Sam termin może być nieco mylący. Sugeruje bowiem, że Bóg przyjął tylko ludzkie ciało. Bardziej precyzyjnym wyrażeniem byłoby: “wczłowieczenie”. Bóg bowiem przyjął na siebie całe człowieczeństwo, a więc także jego duchowy wymiar. W teologii przyjął się jednak termin “wcielenie”, i tego się trzymamy.
Wielu współczesnych wykształconych uznaje, że Jezus był jedynie wybitnym człowiekiem, moralistą, nauczycielem itd. Natomiast nie mieści im się w głowie to, że to jednocześnie Bóg. Z kolei prości pobożni ludzie często gubią gdzieś prawdziwe człowieczeństwo Jezusa. W ich pełnej szacunku postawie wobec Jezusa pozostaje On tylko Synem Bożym – Kimś tak wielkim i odległym, że trzeba szukać innych bardziej “ludzkich” pośredników między niebem a ziemią (Maryja, święci). Tymczasem cały sens Wcielenia jest właśnie w tym, że pokonana zostaje przepaść dzieląca Boga i człowieka, że Bóg stał się nam bratem. Między Bogiem a człowiekiem przerzucony został most, któremu na imię Jezus Chrystus. Maryja i inni święci szli po tym moście do Boga, do świętości, do nieba. I tylko w tym sensie są pomocą i przewodnikami, że pomagają odnaleźć tę jedną jedyną drogę: Jezusa Chrystusa.

Jedność Boga i człowieka, która jest w Chrystusie, jest zapowiedzią spełnienia najgłębszej ludzkiej tęsknoty: być jak Bóg.

DLACZEGO BÓG STAŁ SIĘ CZŁOWIEKIEM?

Można powiedzieć tak: Bóg przyszedł do nas po to, aby wyznać nam swoją miłość. Aby powiedzieć każdemu z nas: “kocham Cię, chcę być Twoim Bogiem”. To jest Słowo, które do nas dotarło przez Jezusa. Aby człowiek je zrozumiał, to Słowo musiało przemówić w ludzkim języku, dlatego właśnie stało się ciałem. Wcielenie to najpełniejsza odsłona tajemnicy Boga. Kiedy apostoł Filip poprosił Jezusa: “Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”, usłyszał w odpowiedzi: “Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca”.

Czyli każde słowo, ale i każdy czyn Jezusa objawiają coś z tajemnicy samego Boga. CZŁOWIECZEŃSTWO JEZUSA BYŁO WIDZIALNYM ZNAKIEM NIEWIDZIALNEGO BOGA. Jednocześnie Jezus pokazał, co znaczy być człowiekiem.

TAJEMNICE ŚWIATŁA

Wyznanie wiary mówi tylko o tajemnicy Wcielenia (poczęcie i narodzenie) oraz tajemnicy Paschy (męka, śmierć, zstąpienie do piekieł, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie). Jednak całe ziemskie życie Jezusa miało charakter objawienia, czyli odsłaniało prawdę o Bogu. Także wszystkie słowa i czyny Jezusa prowadziły do jednego celu: do zbawienia człowieka. Rzecz jasna, znaczenie Wcielenia i Paschy jest decydujące, i dlatego znajdują one swoje osobne miejsce w wyznaniu wiary.
Najnowszym przypomnieniem o znaczeniu całości życia Jezusa są tzw. tajemnice światła wprowadzone do Różańca przez Jana Pawła II… Każda z tych tajemnic jest objawieniem królestwa Bożego, które nadeszło w Osobie Jezusa. Królestwo Boże jest podstawowym tematem nauczania Jezusa. Nie chodzi tutaj o żadną widzialną strukturę czy państwo. Chodzi o rzeczywistość duchową – o to, by człowiek pozwolił Bogu być Bogiem, czyli poddał swoje życie Jego panowaniu.
Jedno z ulubionych zdań Jana Pawła II brzmiało: „Chrystus objawił człowiekowi samego człowieka”. Czyli ukazał najpełniejszy, najpiękniejszy wzór człowieczeństwa.

Zwiastun, Rzymsko-Kat. Parafii
Wierzbnik, 13.10.2013, rok 22 nr 18 s. 2 i 6

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies
rm lumen trwam plus nasz dziennik gosc niedzielny