Kim jesteś, Kobieto? Cz. IIDrukuj

Księga Rodzaju ukazuje kobietę jako istotę piękną, tak piękną, że Adam na jej widok wykrzyknął z podziwu. I to piękno kobiety decyduje o jej losie, można dodać: jej złym i dobrym losie.

Już pierwsza scena w raju wskazuje na niebezpieczeństwo, jakie piękno to niesie dla Adama i całej ludzkości. Od tamtej pierwszej chwili piękno Ewy zapanowało nad Adamem i panuje do dziś.

Urzeczony, niejako zniewolony jej urokiem Adam idzie za nią, nie patrząc na nic innego. Przedtem w posłuszeństwie był poddany Bogu tak, że Szatan nawet nie próbował go kusić; teraz odrzuca to wszystko i daje się prowadzić Ewie. A gdy Pan Bóg go woła, na swoje usprawiedliwienie mówi tylko jedno: „to ona, ona mi dała” – tak, jakby to samo już wystarczało: że ona jest tak piękna, że on po prostu nie potrafi się jej oprzeć.

Pierwsze zadanie każdej Ewy wobec Adama i wobec siebie samej to odpowiedzialność za to, żeby nie stała się źródłem grzechu, krzywdy. Ale Ewa w raju ujawnia bezmyślność. Podatna na szepty, które jej pochlebiają, bez głębszej refleksji nad skutkami słucha Szatana, jest gotowa pójść za tym, kto pokazuje jej coś atrakcyjnego. Dalsza historia ludzkości ukazuje tysiące kobiet, które dały się uwieść Szatanowi bez oglądania się na to, co z tego wyniknie. Ewa oczywiście wie, że istnieje Bóg, zna jego zakaz, a jednak robi inaczej – wtedy i do dziś!

I byłaby ludzkość poddana całkowicie mocy Szatana, gdyby nie inna kobieta… Dziewczyna z Nazaretu, którą sobie wybrał i upodobał Bóg, a która, także piękna, inaczej realizuje siebie. Bez wahania wypowiada Bogu swoje fiat i staje się Matką Boga. Dwie skrajne, przeciwstawne postawy, dwa bieguny kobiecości – Ewa i Maryja. Bezmyślność i nieposłuszeństwo Ewy oraz bezwzględne zaufanie Bogu i posłuszeństwo Maryi. Dwa bieguny, które odnaleźć można w każdej kobiecie i los każdej zależy od tego, co w niej przeważy, za czym pójdzie… Wspólne obu tym kobietom jest macierzyństwo i dlatego ono staje się najbezpieczniejszym sposobem życia kobiety, bo macierzyństwo zwraca Ewę Bogu.

W istocie macierzyństwa leży współdziałanie z Bogiem. Gdy Ewa przyjmuje dar od Boga i nosi w sobie Boże dziecko (każdy człowiek jest Bożym dzieckiem), to wraca do postawy posłuszeństwa – przybliża się do postawy Dziewczyny z Nazaretu, która mówi: „Niech mi się stanie”. To jest niejako istota kobiecości: zdolność do macierzyństwa. A więc na pytanie: „Kim jesteś Ewo?” – odpowiedź brzmi: matką.


Zwiastun, Rzymsko – Katolickiej Parafii Wierzbnik,
13.05.2013, rok 22, nr 8, s. 2

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności. Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies
rm lumen trwam plus nasz dziennik gosc niedzielny